A o czym mowa? O piance zrobionej z połączenia bitej śmietany i galaretki.
Cytrynowa przyjemność
1 bita śmietana z proszku
+ mleko zgodnie z zaleceniem na opakowaniu (korzystałam z Delecty, więc potrzebowałam 200ml)
1 saszetka galaretki o ulubionym smaku (u mnie cytrynowa - Gellwe)
250ml gorącej wody
Galaretkę rozpuszczamy w jednej szklance wody i czekamy aż będzie zimna i lekko się ściągnie. Następnie ubijamy bitą śmietanę. Gdy mamy już puszystą piankę wlewamy do niej galaretkę i jeszcze raz miksujemy przez około 2 minuty. Całość przelewamy do małych miseczek lub szklaneczek, wstawiamy do lodówki aż stężeje (mniej więcej 1.5 godziny).
Otrzymujemy pyszny deser w postaci lekkiej owocowej pianki! Jeśli zależy Wam na intesywniejszym smaku możecie dodać jeszcze jedną saszetkę galaretki rozpuszczonej w 1 szklance wody albo po zastygnięciu "podstawowej" formy pianki wylać na górę warstwę galaretki samej lub z owocami. ;)
Zobaczcie co mi wyszło! :)
Przed połączeniem bitej śmietany z galaretką
Po połączeniu ;)
Przed wstawieniem do lodówki.
I efekt końcowy - puszysty i cytrynowy ;)
Zrobiłam - pychota! ;)
OdpowiedzUsuń