Dziś kilka linijek na temat moich ulubionych gofrów. Wolicie klasycznie z cukrem pudrem czy z dodatkami? Ja próbowałam takich (no może jeszcze kilku innych, ale nie zostały uwiecznione ;) ) :
Z nutellą i owocami: borówki (które się schowały) i truskawki!
Z nutellą, bitą śmietaną i truskawkami.
I największy z oferty: z lodami, posypką orzeszkową, syropem bananowym, czekoladą, brzoskwiniami, ananasami i truskawkami.
W tym roku zauważyła, że w niektórych miejscach można również dostać inny kształt: serduszka!
Kiedy będziecie w nadmorskich kurortach polecam dokładnie rozejrzeć się zanim kupicie gofry.
Po pierwsze, dobrą rekomendacją będzie duża kolejka.
Jednak dla mnie najważniejsza jest czystość - warto zobaczyć jak wygląda stanowisko na którym Panie przygotowują te pyszności i np. czy mają jednorazowe rękawiczki, serwetki i inne środki czystości.
Ważne też jest jak przechowywane są składniki, którymi są udoskonalne gofry czyli wszystkie owoce, posypki itp. Uważam, że w dobrych miejscach powinny być w czystych pojemnikach i pod przykryciem by nie miały do nich dostępu ciekawe paluszki klientów oraz owady.
Pytajcie też jak są przygotowywane i z czego, bo możecie się zdziwić jak wiele różnych "ulepszaczy" znajduje się wśrodku, które może i poprawiają smak, ale mogą powodować alergie.
Jest jeszcze jeden minus gofrów, ich nadmorskie ceny - są wprost zawrotne! Dlatego cieszę się, że mam dobrą koleżankę, która robi je dla mnie. ;)
Uwaga! Mimo, że sama nie lubię i nie kupuję to chciałam się z Wami podzielić moją wiedzą na temat shaków/koktajli często te z owocami w ogóle nie mają owoców tylko frużeliny i syropy!!!
W następnym poście wszystko o rybach! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz