sobota, 6 kwietnia 2013

Jabłka pieczone

Zastanawiam się... macie tak czasem, że nie chce się Wam robić ani jeść obiadu? Ja dzisiaj postanowiłam zamiast stać w kuchni i coś przygotowywać zrobić sobie "Dzień Leniucha", jak przystało na sobotę po spacerze i zakupach na obiad zjeść deser! ;) A jaki? Dzisiaj przedstawiam przepis na:

Pieczone jabłka (porcja dla dwóch osób) 

2 jabłka (średniej wielkości, najlepiej twarde i soczyste)
2 łyżeczki płatków migdałów 
2 łyżki miodu 
2 łyżeczki cukru waniliowego 
2 łyżeczki cynamonu 
2 łyżeczki alkoholu (u mnie Jack Daniels orzechowy) 
2 gałki lodów waniliowych

Wszystko podwójnie ;) 

Ścinamy z góry 1/3 jabłka, to będzie "czapeczka" naszego deseru. Następnie z jabłka wykrawamy gniazdo nasienne, i do środka wkładamy po jednej łyżce każdego z wymienionych wyżej składników oprócz lodów. Jabłka przykrywamy ściętą częścią i kładziemy na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180*C. Jabłka będą gotowe po 25 minutach. Po wyjęciu naszego deseru na talerz dokładamy gałkę lodów (lub dwie ;)) i zajadamy się pysznym, mięciutkim i nieziemsko pachnącym jabłuszkiem. Smacznego! 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz