Dzisiaj zapraszam na drugą część przysmaków i ciekawostek kulinarnych z Hiszpanii! :)
Bez przedłużania przechodzę do sedna sprawy.
Jedno z najpopularniejszych śniadań w kawiarniach, nazwa zabawna a chodzi po prostu o tost z serem i szynką ;)
Szokujące odkrycie - bułka z frytkami :D nie próbowałam, ale brzmi dziwnie.
Tonic produkowany przez Coca-Cole.
I Coca-Cola bez kofeiny, podobała mi się puszka ;)
Rozwiewam wątpliwości, tak to są chipsy - w kształcie makaronu.
Milka z żelkami!!!
I Milka Luflee w oryginalnym kształcie ;)
W Barcelonie byliśmy na tamtejszym targu stąd kilka zdjęć z co ciekwaszych stoisk ;)
Aromatyczne, kolorowe przyprawy.
To się nazywa tuńczyk w kawałkach :) + 1000 rodzajów oliwek
Mnóstwo ryb, ale jeszcze więcej owoców morza! Nigdy nie widziałam tyyylu muszli!
Szynka z byka. Przerażające były te kopytka :(
A na koniec zagadka? Co to jest - TAMAL? Mnie przypomina lembasy z Hobbita :D Jeśli wiecie to piszcie w komentarzach!!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz