poniedziałek, 4 lutego 2013

Z tęsknoty za dobrą lekturą.

Sesja ciągnie się niemiłosiernie i końca jej nie widać. To znaczy widać, bo nastąpi w środę o 12, ale ileż to jeszcze nauki mi zostało mimo, że z materiałem walczę już od soboty. 

I jedno mi się marzy... poczytać dobrą książkę! Uwielbiam Nicholas Sparks'a ale przeczytałam już wszystkiego jego książki a teraz tylko kompletuję domową bibliotekę. Spodobała mi się twórczość Anny Piegi, ale to tylko dwie pozycje. Zawsze chciałam przeczytać Nędzników, jednak obecny szum wokół filmu jakoś mnie zniechęcił. Oczekuję na najnowszą książkę Katarzyny Michalak, ale będzie dopiero 20 lutego. Może jak będę wracać z egzaminu to wstąpię do biblioteki i znajdę jakąś pokrzepiającą literaturę, np coś Anny Fincer - Ogonowskiej, widziałam że to bestseller Empiku. Zobaczymy. 


A tutaj zdjęcie z wakacji. ;) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz